Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *28*
własnie o tym ostatnio rozmyslalam, bo tez siedze calymi dniami sama w mieszkaniu, chlopa calymi dniami nie ma, ja generalnie jestem z Tczewa wiec wkieszosc znajomych mam tam a najblizsze psiapsoly...
rozwiń
własnie o tym ostatnio rozmyslalam, bo tez siedze calymi dniami sama w mieszkaniu, chlopa calymi dniami nie ma, ja generalnie jestem z Tczewa wiec wkieszosc znajomych mam tam a najblizsze psiapsoly pracuja i mieszkaja sopot- gdynia wiec nie maja czasu mnie odwiedzac,a ja mieszkam w gdai do tego nie ejstem mobilna wiec siedze na pupie i juz mnie to dobija bo nie ma o kogo gęby otworzyc .
generalnie jest pomysl zeby z powrotem do Tczewa sie przeprowadzac bo raz ze meczy mnie samotnosc a dwa wyjscie na spacer jest coraz wieksza eskapada bo nosic gondole z 4 pietra z coraz ciezszym klopsem to masakra. jeszcze znosic jak znosic ale wnosic:O plus jakies zakupy :O
teraz ja musialam sie wygadac, bo jakies nieuzasadnione zale trawia moja dusze, z jednej strony wiem ze kazdy ma swoje zycie i swoje sprawy, ale jakos tak boli w srodku bo obawialam sie ze tak bedzie, a pamietam te zapewnienia licznych wizyt i odwiedzin. a tu cisza.
zobacz wątek