Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48
Półtora dnia mnie nie było i ponad 150 postów !!!! Narzucacie tempo, nie powiem :)))) Ja miałam wczoraj małą katastrofę. Agatka cały dzień marudziła, mój M powiedział, że musi troszkę dłużej w...
rozwiń
Półtora dnia mnie nie było i ponad 150 postów !!!! Narzucacie tempo, nie powiem :)))) Ja miałam wczoraj małą katastrofę. Agatka cały dzień marudziła, mój M powiedział, że musi troszkę dłużej w pracy zostać i zamiast o 16 przyszedł o ... 21 a na koniec rozwaliła mi się pralka.....:((((
Byłam tak wściekła, że nie umiałam odezwać się do męża, zapakowałam się w auto i pojechałam na starówkę "ochłonąć". Wyrodna matka, co?
Dziś za to o 100% lepiej.
Na pewno nie nadrobię wszystkich postów, ale śmignęło mi przed oczami, że z Masią lepiej !!!! Choć kwestia wybudzanie ze śpiączki farmakologicznej i tak brzmi przerażająco. Bardzo, bardzo trzymam kciuki za Ciebie Masia!!!
Dziś też z Moją Ślicznotką pojawiłam się w pracy i było mega miło. To naprawdę dobrze nastraja. Prawie mi się zachciało wracać ;)
Pozdrawiam Was wszystkie. Ciężarówki, współczuję Wam borykania się z upałem.... Oby do rozpakowania.
zobacz wątek