Odpowiadasz na:

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

Hej dziewczyny!

W końcu jestem w domu i mam chwilę żeby napisać.
29.06.2012 przyszła na świat moja córcia - Oliwia ;-)
Poród przedterminowy poprzez CC, a wszystko zaczęło... rozwiń

Hej dziewczyny!

W końcu jestem w domu i mam chwilę żeby napisać.
29.06.2012 przyszła na świat moja córcia - Oliwia ;-)
Poród przedterminowy poprzez CC, a wszystko zaczęło sie 2 tygodnie temu kiedy to lekarz kazał mi przyjechać na Zaspę w celu wykonania KTG.

Wykres z KTG ok, ale korzystając z okazji że już przyjechałam gin zrobił mi jeszcze USG by ocenić wagę maluszka. I tu okazało sie że mała ma hipotrofię, a do tego złe przepływy w łożysku -tak więc wylądowałam na patologii gdzie miałam otrzymywać specjalną dietę wysokobiałkową i kroplówki na poprawę sytuacji...

Nieszczęsnym zbiegiem okoliczności to był ostatni dzień dyżuru mojego lekarza na Zaspie (wyjeżdżał na urlop) więc nikt nie kontrolował mojej sytuacji. Codzienne obchody ograniczały sie do zapytania "ruchy są ? Jak są to dobrze ".
Przez cały tydzień nie dostałam żadnych kroplówek. Gdy pytałam sie o leki na poprawę sytuacji w łożysku lekarze odburkiwali że małego hipotrofika nie leczy sie kroplówkami i tyle!

Mój gin zalecił także częste kontrole USG żeby monitorować przepływy - to także zostało zaniedbane - od dyżurujących tam lekarzy usłyszałam tylko że raz w tygodniu wystarczy zrobić USG, częściej nie ma po co.

Tak wiec czekałam cały tydzień na patologii do kolejnego piątku aż w końcu przyszedł lekarz i zrobił mi USG.
Co sie okazało, warunki w łożysko tak sie pogorszyły że jeszcze tego samego dnia lekarz zapisał mi cesarkę na godzinę 14 - powiedział że nie mam dziś nic jeść ani pić.

Wspomniałam mu że w ciąży leczyłam sie na cukrzyce ciążową i że musze coś zjeść bo inaczej będę miała nagły spadek cukru. On oczywiście to zbagatelizował i powiedział że dam rade bez jedzenia.....

Była godzina jakoś po 12 kiedy poczułam że robi mi sie na prawde słabo - zdążyłam tylko dojść do pokoju pielęgniarek i powiedzieć że chyba zaraz zemdleje bo nic nie jadłam od wczoraj, a lekarz zabronił bo mam mieć dziś CC.

No i stało sie - sekundę później odjechałam. Cukier tak mi spadł że dostałam mega delirki -wszyscy nagle zebrali sie wokół mnie i mówili że nie ma czasu czekać, że trzeba natychmiast wyjąc dziecko....

Zabrali mnie do sali zabiegowej, a tam masakra. Dali mnie pod ręce jakiejś studentki która nie potrafiła założyć wenflonu - wbijała mi sie w żyłe 3 razy i trafić nie mogła !
Już nie wspomnę o zakładaniu cewnika ... ;/

W końcu pojechałam na sale porodową. A tam to juz nie wiele pamiętam oprócz wkucia w kręgosłup i podania znieczulenia, które też nie było łatwe bo cały czas mnie strasznie trzęsło jakbym miała atak padaczki.... Miałam taki zjazd że musieli mi tlen podawać - po prostu MASAKRA!

Chwile później było już po wszystkim i o godzinie 13:00 przyszła na świat moja mała żabka :)))))))

Bardzo malutka 47 cm i z wagą 2.100 kg. Na szczęście dostała 10 pkt i urodziła sie zdrowa. Odziwo USG w szpitalu tuż przed porodem pokazało wagę 2.700 kg ....

Po porodzie operacyjnym nie miałam od razu mleka w piersiach tak więc waga młodej spadła do 1.900 kg
Szpital na zaspie ma jakieś chore zasady i tolerują jedynie naturalne karmienie piersią, a jak nie masz mleka to ch** ich obchodzi że dziecko jest głodne i traci na wadze.

Dodatkowo po cięciu cesarskim nie mogłam nic jeść, już nie wspomne o chodzeniu czy trzymaniu dziecka na rękach....
Ból nie do opisania, jakby ktoś rozpruł mi brzuch i tak go zostawił ;-P

Najgorsze było pierwsze wstawanie - do pokoju weszła jakaś babka, powiedziała że minęło już 10 h od cięcia wiec mam wstać i iść sie umyć ;/

Dziś jestem juz w domu i chce jak najszybciej o tym wszystkim zapomnieć...

Nasz maluch po woli przybiera na wadze, choć i tak wszystkie ciuchy które dla niej kupiłam są mega przyduże ;-p

A tak na marginesie mam pytanie. Po ilu dniach wyszłyście z maluszkami na pierwszy spacer ?
Wiadomo że w okresie jesienno-zimowym trzeba najpierw werandować, a jak latem ?

zobacz wątek
13 lat temu
curly5

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry