Re: Mamusie i dzieciaczki październikowo-listopadowe 2012 cz.1
No i wiem co mialam jeszcze napisać! Serio nie ma rejonizacji?? Mój siostrzeniec należy do przychodni w Chyloni i jak był u nas chory to poszłam z nim do siebie na Karwinach i odprawiono mnie z...
rozwiń
No i wiem co mialam jeszcze napisać! Serio nie ma rejonizacji?? Mój siostrzeniec należy do przychodni w Chyloni i jak był u nas chory to poszłam z nim do siebie na Karwinach i odprawiono mnie z kwitkiem, że nie mogą go tu przyjąć bo jest rejonizacja..to bylo pól roku temu...
Moja siostra, która ma 30 lat należała do doktora Wesołowskiego na Karwinach ja do niego należałam i małą tez do niego zapisałam, ale tak nam się jakoś zdarzyło, że go nie było i na 1szą wizytę trafilismy do doktor Zakrzewskiej, potem szczepienie też no i tak mi się "spodobała" tym, że pomogła małej z tymi kupkami i zagazowanym brzuszkiem, że na razie przy niej zostanę:)
zobacz wątek