Re: Mamusie i dzieciaczki październikowo-listopadowe 2012 cz.1
Dzięki Diverta! Powiem Ci, że smutno mi jak muszę zostawić mojego szkrabika w domu, ale z drugiej strony to jest taka odskocznia od dnia codziennego że zapominam na uczelni o wszystkim... no może...
rozwiń
Dzięki Diverta! Powiem Ci, że smutno mi jak muszę zostawić mojego szkrabika w domu, ale z drugiej strony to jest taka odskocznia od dnia codziennego że zapominam na uczelni o wszystkim... no może nie do końca zapominam, ale nie jest to już na 1 miejscu w mojej głowie...
Ja akurat lubię prasować- bardzo mnie to odpręża, ale od momentu kiedy jest Ewelka to raczej prasowanie polega na szybkim przejechaniu wszystkiego żelazkiem, i nie ma mowy o relaksie :) A prasować będę, bo nienawidzę pogniecionych ciuchów :P
zobacz wątek