Re: Mamusie i dzieciaczki październikowo-listopadowe 2012 cz.1
Alias - chciałam ci odpowiedzieć jeszcze w sprawie tych dzieci naszych nieśpiących:) Gdy mój synek był malutki zawsze mówiłam,że nie mogę się doczekać kiedy zacznie chodzić i sam się bawić,a inni...
rozwiń
Alias - chciałam ci odpowiedzieć jeszcze w sprawie tych dzieci naszych nieśpiących:) Gdy mój synek był malutki zawsze mówiłam,że nie mogę się doczekać kiedy zacznie chodzić i sam się bawić,a inni mówili:"a!zobaczysz,że jeszcze będziesz tęsknić za takim szkrabem gdy zacznie ci wszędzie wchodzić i broić".A tak absolutnie nie jest,cieszyłam się gdy syn zaczął porządnie chodzić i stał się w miarę samodzielny:)))
Także jeśli chodzi o mnie to chcę by Matylda miała już z półtora roku:)
Poza tym widzę,że u was szał ciał przedświąteczny trwa na całego,u mnie cisza i spokój,bo będę sama z dziećmi.
A co do niechcianych prezentów,to faktycznie lepiej nic nie dostać niż coś co się nie przyda.Ja dostałam kiedyś dwa akumulatorki,ale bez ładowarki.Bezsens :\
W ogóle denerwuje mnie ten cały konsumpcjonizm,nie po to w końcu są święta.
zobacz wątek