Re: Mamusie i dzieciaczki październikowo-listopadowe 2012 cz.1
Hmm, no właśnie trochę się boję, że Ania też nie da się oszukać huśtawką, a wydatek spory. W leżaczku jak ją kołyszę nogą to śpi. Zaryzykuję i zobaczymy co będzie.
Ekomi, jak byś...
rozwiń
Hmm, no właśnie trochę się boję, że Ania też nie da się oszukać huśtawką, a wydatek spory. W leżaczku jak ją kołyszę nogą to śpi. Zaryzykuję i zobaczymy co będzie.
Ekomi, jak byś chciała swojskich kur albo jajek to mam namiary, ale z warzywkami to niestety nie.
A to aktualnie zdjęcie mojej rozrabiary...
zobacz wątek