Re: Mamusie i dzieciaczki październikowo-listopadowe 2012 cz.2
Nie wiem jak długo trzeba prać w dzieciowym proszku, ale chyba możemy powoli się przestawiać na normalne.. Mi zostało jeszcze ze 3 kg proszku Lovela i małe opakowanie Jelpa. Jak skończę te proszki...
rozwiń
Nie wiem jak długo trzeba prać w dzieciowym proszku, ale chyba możemy powoli się przestawiać na normalne.. Mi zostało jeszcze ze 3 kg proszku Lovela i małe opakowanie Jelpa. Jak skończę te proszki to już nie kupuję więcej dzieciowych tylko jak Aneta, kupię jakiś zwykły proszek z dopiskiem sensitive.. Ale dalej prasuję ciuszki i chyba będę jeszcze jakiś czas prasować, bo po prasowaniu wyglądają lepiej..
Co do plam to właśnie zdjęłam z suszarki kilka wypranych lecz nie DOpranych ciuszków i potraktowałam mydełkiem Dr Beckmann i szczoteczką.. Plamy chyba zeszły do końca, ale nie wiem na pewno bo nie spłukałam ciuszków tylko z pianą powiesiłam do przeschnięcia, a potem wrzucę je do pralki jak znów będę robić pranie ciuszków... Mam tyle ciuszków dla małej, że pranie robię co jakieś 2 tygodnie..
Zebrałam dla małej już trochę zabawek: grzechotek, pozytywek, maskotek z piszczałkami i dzwoneczkami.. Będę się z nią więcej bawić, bo zrobiłam rachunek sumienia i stwierdziłam że ją głównie karmię, przewijam i usypiam, a dziecko do rozwoju potrzebuje trochę czuwać, bawić się, eksplorować!
zobacz wątek