Re: Mamusie i dzieciaczki październikowo-listopadowe 2012 cz.2
aneciatko, ja mam ten sam dylemat, iść czy nie iść. W sumie Angelo smacznie sobie śpi i nic mu nie jest, ni ema gorączki itp. zasami zakaszla czy kichnie ale czy to aby juz kwalifikuje się do...
rozwiń
aneciatko, ja mam ten sam dylemat, iść czy nie iść. W sumie Angelo smacznie sobie śpi i nic mu nie jest, ni ema gorączki itp. zasami zakaszla czy kichnie ale czy to aby juz kwalifikuje się do pójścia do lekarza? chyba nie. no tylko z tym nosem czasami zatkanym a nic nie moge z niego sciągnąć. I co i ść między chorych ludzi is iedzieć w pczekalni. sama już nie wiem.
Kurcze, ze starszym nigdy nie maiałam takich dylematów, nic mu nigdy nie było, żaden katar czy coś. A teraz to się chyba za dużo naczytałam i wariuje już.
zobacz wątek