Re: Mamusie i dzieciaczki październikowo-listopadowe 2012 cz.2
U nas kupka zielona była po tym debridat czy jak mu tam, więc pewnie coś mu szkodziło na brzusio. Odstawiłam i jest juz lepiej. Do tego te słomki o których kiedyś pisałam na bączki, ułatwiają...
rozwiń
U nas kupka zielona była po tym debridat czy jak mu tam, więc pewnie coś mu szkodziło na brzusio. Odstawiłam i jest juz lepiej. Do tego te słomki o których kiedyś pisałam na bączki, ułatwiają kupkowanie więc polecam.
My w końcu nie poszliśmy do lekarza, bio dziś juz nie słysze żeby kaszlał, a nosek zatkany był w nocy teraz juz ok. I jest ze mną w pracy, baaardzo grzeczny. Dziś sobie dużo gada i się uśmiecha wreszcie.
zobacz wątek