Re: Mamusie i maluchy marcowo - kwietniowe 2016 cz.10
stop. kropka gratulacje!!! ten pan położny był do mnie "przypisany" jak mnie przyjęli na Kliniczną za pierwszym razem, ale potem była zmiana dyżurów także poród przyjmowała (chociaż jak sobie...
rozwiń
stop. kropka gratulacje!!! ten pan położny był do mnie "przypisany" jak mnie przyjęli na Kliniczną za pierwszym razem, ale potem była zmiana dyżurów także poród przyjmowała (chociaż jak sobie przypomne, to niestety ODBIERAŁA) już pani położna. wtedy się cieszyłam, bo jakoś nie czułam się swobodnie w towarzystwie mężczyzny połoznego, mężczyzna lekarz to jednak co innego. Ale w sumię jak wspominam oba porody to dochodzę do wniosku, ze wszelcy mężczyźni mnie wtedy tylko denerwują, ja potrzebuję do rodzenia jednak innych kobiet.
moje dziecię śpi na lekarstwo, tzn.spałoby na mojej klacie, ale jak je tylko odłożę, to się po kilku-kilkunastu minutach wybudza. a w chuście nam za ciepło, znów jej ten trądzik wywaliło - zwłaszcza na lewym policzku, którym się zazwyczaj we mnie wtula. na prawym ma zdecydwanie mniej.
zamówiłam wczoraj nosidło Tula Baby z wkładką do noszenia niemowląt, już nie mogę się doczekać, aż przyjdzie.
zobacz wątek