Re: Mamusie i maluchy marcowo - kwietniowe 2016 cz.10
Ja mam ostatnio jeszcze jeden patent na problemy z kupą - totalnie uspokoić malucha, tak, żeby się nie spinał, bo jak się spina, to zaciska zwieracz. Staram się wykorzystywać wszelkie sposoby...
rozwiń
Ja mam ostatnio jeszcze jeden patent na problemy z kupą - totalnie uspokoić malucha, tak, żeby się nie spinał, bo jak się spina, to zaciska zwieracz. Staram się wykorzystywać wszelkie sposoby relaksu - smoczek (głównie go żuje, ale chwilami pomaga), aplikacje z odglosami z brzucha. Do tego idzie masaż i kręcenie nóżkami, "sadzanie" na kolanach z podkurczonymi nóżkami. Jest szansa, że wyleci kupa i wtedy dziecko i rodzice zadowoleni...
zobacz wątek