Re: Mamusie i maluchy marcowo - kwietniowe 2016 cz.
Morela obys miala racje. Niech ta Sosi nam prezent majowkowy zrobi:-)))
A codo smoka to ja tez malej daje. Ale ona spoko, pociumka chwile ijuz. Sama wypluwa go po krotkim czasie, nie...
rozwiń
Morela obys miala racje. Niech ta Sosi nam prezent majowkowy zrobi:-)))
A codo smoka to ja tez malej daje. Ale ona spoko, pociumka chwile ijuz. Sama wypluwa go po krotkim czasie, nie zawsze chetnie go ssie. Pozniej bede sie martwic jak ja odzwyczaic.
Mychyba chrzciny zrobimy 29.05. W malinowym ogrodzie w osowej robia wowczas ten bufetniedzielny a to mi mega pasuje. Tylko do ksiedza musimy sie wybrac bo u nas glupi zwyczaj ze chrzty sa w ostatnia sobote miesiaca po mszy o 18. Dla mnie to chlre bo o tej porze moja corka jest juz dawno po kapieli i mleczku. I nie zamierzam sie do tegostosowac. Musimy pogadac z plebanem o niedzieli i koniec kropka. Szkoda tylko bo wowczas na chezcie nie bedzie zadnego z dziadkow ale obaj maja niewdzieczne roboty. Jeden na scenie wystepuje co weekend w zasadzie bo ma teatr muzyczny swoj maly a drugi pracuje za granica. Ale pogadalam z nimi, kazdyrozumie i problemu nie robi. Z reszta potem w lato slub mojej mlodszej siostry wiecnie chce wszystkiego naraz robic, wiadomo wydatki niemale wiec chcialabym w tym maju.
A ja dzis w konu moglam zalozyc stare dzinsy:-) fakt, troche jezzcze musze zrzucic zeby czuc sie w nich mega wygodnie jak przed ciaza ale grunt ze idzie cos w dol ta waga. Jeszcze kilka kg i bedzie gicior.
Dobra mala kima, czas ogarnac pierogi na obiad.
zobacz wątek