Re: Mamusie i maluchy marcowo - kwietniowe 2016 cz.
Stop kropka u mnie dokladnie taki sam problem plus dziecko za slabo otwiera buziaczek ale ja sie sZybko zlamalam i dalam smoczek juz w 1 tygodniu zycia. Bylam zawiedziona sama soba bo mialam inne...
rozwiń
Stop kropka u mnie dokladnie taki sam problem plus dziecko za slabo otwiera buziaczek ale ja sie sZybko zlamalam i dalam smoczek juz w 1 tygodniu zycia. Bylam zawiedziona sama soba bo mialam inne plany co do podawania a raczej niepodawania smoczka ale nie dalam rady męcZyć siebie i malej. Ona ma silna potrzebe ssania i postanowilam ja tym zaspokoic. Piers chwyta coraz lepiej wiec smoczek u nas raczej mocno nie wplynal na jakosc karmienia chociaz moze bez smoczka nauka szla by nam łatwiej. Poki co nie zaluje, mala przynajmniej sie nie wścieka pol dnia ze chce possac sobie cos a tu ciagle cos jej leci. Poza tym przy takim ssaku i lecacym mleku juz u bezzebnego noworodka progrmuje sie prochnica na mleczakach ktore dopiero wyrosna wiec mam nadzieje ze mimo wszystko smoczek to dobra decyzja w naszym przypadku...
zobacz wątek