Re: Mamusie i maluchy marcowo - kwietniowe 2016 cz.11
Z KP nic na siłę :) Obie strony mają być zadowolone. Ja jeszcze poczekam. Na razie trochę się przyzwyczaiłam do tych jęków. Są jednak dni lepsze i noce bez krzyków, także - idzie do przodu - mam...
rozwiń
Z KP nic na siłę :) Obie strony mają być zadowolone. Ja jeszcze poczekam. Na razie trochę się przyzwyczaiłam do tych jęków. Są jednak dni lepsze i noce bez krzyków, także - idzie do przodu - mam nadzieję. Ale cycki mam mega poszarpane, że tak to określę.
U nas Windi działają tak sobie. Czasem jest i kupa. Lepsze gazy idą po masażu brzuszka i gimnastyce nóżkami :)
zobacz wątek