Odpowiadasz na:

Re: Mamusie i maluchy marcowo - kwietniowe 2016 cz.11

U nas noc fatalna, ale nad ranem zrobiliśmy kolejne podejście z rurką i poszła kupa! Młoda dalej się pręży ale widać że jest jej lżej... Dzisiaj impreza u teściów więc zrobimy jeszcze jeden zabieg... rozwiń

U nas noc fatalna, ale nad ranem zrobiliśmy kolejne podejście z rurką i poszła kupa! Młoda dalej się pręży ale widać że jest jej lżej... Dzisiaj impreza u teściów więc zrobimy jeszcze jeden zabieg później, może wyjdzie coś jeszcze... Kiedyś się śmiałam z rodziców jak rozmawiali i cieszyli się z kupki dziecka a teraz sami odprawiamy taniec radości jak Julka ją zrobi ;)
Ją byłam chora zaraz po wyjściu ze szpitala i jedno co dobre to że Mała złapała antyciala...
kuruj się stop kropka! Wszystko przez tą zdradliwa pogodę, a fee...!

zobacz wątek
9 lat temu
Susanna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry