Re: Mamusie i maluchy marcowo - kwietniowe 2016 cz.11
hej dziewczyny:) aż strach coś napisać, ale co tam :D
wrócilismy z długiego weekendu i wreszcie znalazłam czas, by nadrobić :)
stop.kropka, przy skazie białkowej są takie...
rozwiń
hej dziewczyny:) aż strach coś napisać, ale co tam :D
wrócilismy z długiego weekendu i wreszcie znalazłam czas, by nadrobić :)
stop.kropka, przy skazie białkowej są takie charakterystyczne czerwone policzki, jakby rumieńce troche błyszczące... zwykła wysypka i ciemieniucha niekoniecznie. to może być trądzik niemowlęcy lub uczulenie na coś innego, co jesz. natomiast nietolerancja laktozy nie daje (z tego, co czytałam) objawów skórnych, lecz "strzelające" zielone kupy i wszelkie atrakcje z tym związane.
ja nie dopajam, choć zastanawiam się, jak to będzie np. w trakcie długiej podróży , kiedy mała chciałaby piers co chwile tylko na moment do napicia się...albo gdybym ją zostawiła w czasie upałów pod opieka babci, ze ściągniętym pokarmem... to wtedy nie mogłaby sama regulowac sobie, pijąc krótko a często tylko to pierwsze, najbardziej wodniste mleko...w takich sytuacjach chyba można jednak dopajać?
Lala, tak jak dziewczyny juz pisały, produkujesz przeciwciała, które dziecko dostaje z mlekiem. ja byłam mega chora rodzac córkę, a ona się nie zaraziła. w szpitalu cały czas powtarzali, ze mam ja jak najczęściej przystawiać, żeby dostawała przeciwciała na bieżąco.
Kalinie chyba wychodzą zęby... tzn. nic nie widać jeszcze, ale slini sie okropnie, zaczęłam jej zakładać śliniaki na wyjścia. non stop piacha w buzi i ssie jak wściekła. raz sobie rączkę owinęła przypadkiem pieluchą tetrowa i w ten sposób zassała, to od razu wybuchnęła okropnym płaczem. ciekawe, ile to potrwa, bo pediatra mnie "pocieszyła", że moga wychodzić i 2-3 miesiące...
u nas kupy 2-3 razy dziennie, zwykle 2 sa małe, a jedna (zrobiona po dłuższym czasie przerwy) ogromna, prawie że po szyje. standardowo dziennie co najmniej jeden komplet ubranek opiekam z kupy. czasem się zastanawiam, czy to normalne i czy ona nie ma rozwolnienia jakiegoś, bo ta kupa jest totalnie płynna. ale wtedy chyba robiłaby częściej i nie przybierała tak ładnie (jest mały pulpetem :P ) badanie ogólne kału też wyszło ok.
Wiola, innych sposobów na kupy niz pół czopka glicerynowego nie znam. Ale dzieci w tym wieku zdaje się moga robić kupy co 2-3 dni i mieści się to w normie - chyba, że widocznie się z tym męczą. no i masaże brzuszka, ciepłe kapiele, podkurczanie/prostowanie nóżek itp.
zobacz wątek