Re: Mamusie i maluszki styczniowo-lutowe 2015 cz.8
Nie pamiętam ile miał, ale z gondoli zrezygnowaliśmy jak jeszcze nie siedział dobrze. Bylo to dosyć szybko, ale oparcie regulowane i dostosowane nawet dla najmniejszych, więc się nie zastanawiałam...
rozwiń
Nie pamiętam ile miał, ale z gondoli zrezygnowaliśmy jak jeszcze nie siedział dobrze. Bylo to dosyć szybko, ale oparcie regulowane i dostosowane nawet dla najmniejszych, więc się nie zastanawiałam długo. W gondoli po prostu był ryk i nie dało się spacerować ni 5 min.
Raczkuje już od dosyć dawna i bardzo sprawnie mu to wychodzi. Zaczynał też pełzając, i podnosząc się jak Wasze maluszki, więc kwestia czasu i Wasze też będą raczkować. Chodzi przy meblach i z nami za jedną rączkę.
zobacz wątek