Odpowiadasz na:

Re: Mamusie i maluszki styczniowo-lutowe 2015 cz.8

Tylko moja córcia chce chodzić za rączki a ja nie mam czasu. Czasem to na siłe ją sadzam na d*pcie a ona wtedy w ryk. A w sumie mamy pchacza ale to kolejka z wagonikiem który można odczepić i jakoś... rozwiń

Tylko moja córcia chce chodzić za rączki a ja nie mam czasu. Czasem to na siłe ją sadzam na d*pcie a ona wtedy w ryk. A w sumie mamy pchacza ale to kolejka z wagonikiem który można odczepić i jakoś nie pomyślałam żeby jej dać ;)

Ja też daje praktycznie każde warzywa, oczywiście mięciutkie. Je ryż, kasze jaglaną, makaron. Mięsko koniecznie bardzo rozdrobione. Jeśli chodzi o owoce to prawie ich nie je póki co, posmakuje banana czy tam jabłko i to tyle. Zdarza się słoik ale rzadko. Póki co skupiam się na tym żeby zjadła obiad.
A od nas podjada ziemniaki, makaron, chleb, marchewki, brokuły, kalafior. mięsa nie daje od nas. Dostaje tylko to co może zjeść i ma w swojej diecie. Chyba że synek je jogurt i to zauważy to dostanie odrobinke bo nie przepuści. Nie je nie wiadomo ile tego, chodzi tylko o posmakowanie więc nie ma co przesadzać z tą solą. Ja z resztą nam też bardzo mało sole, Staram się sól ograniczać nie tylko w diecie dzieci.

Z zasypianiem Slythia u nas tak samo jest. Właśnie dziś nam się przebił jeden ząbek, czekamy na drugi :)

zobacz wątek
9 lat temu
kamcia01

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry