Re: Mamusie i maluszki styczniowo-lutowe 2015 cz.8
Do alergologa chodzę ze starszą córką i oglądała małego tak przy okazji twierdzi, że to zmiany od alergii pokarmowej lub kontaktowej ciężko stwierdzić bo kuchnia jest już naprawdę zdrowa bez...
rozwiń
Do alergologa chodzę ze starszą córką i oglądała małego tak przy okazji twierdzi, że to zmiany od alergii pokarmowej lub kontaktowej ciężko stwierdzić bo kuchnia jest już naprawdę zdrowa bez barwników konserwantów, po cytrusach nic mu nie było, mleko uczula ale mam nie eliminować tylko ograniczać i małe ilości dawać do południa nawet nie jest tak żle Ubranek nowych ostatnio nie miał zakładanych, nie są też w jakiś krzykliwych kolorach wszystko bawełniane zero syntetyków. Kiedy piorę jego ubranka włączam dodatkowe płukanie prasuję już wszystko kąpiele w emoliencie. To zaostrzenie zrobiło się po tej chorobie i typuje albo barwniki z syropów (moja córka nie może nawet większości antybiotyków brać właśnie przez nie, zawsze lądowaliśmy z dusznością w szpitalu i na dożylnych, a najstarsza biała kłopoty z brzuchem nawet po wapnie) albo obniżenie odporności. Chciałam i jednemu i drugiemu dziecku porobić testy panel pediatryczny i alergiczne, ale się po prostu nie da bo trzeba odstawić kompletnie wszystkie leki przeciwalergiczne i nawet wapna podawać nie wolno na co najmniej dwa tygodnie Córka od razu poszła w zapalenie ucha od wydzieliny, a Antoś ciągle ma z tymi rankami kłopot
zobacz wątek