Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 cz.8
-mTusia- -trzykilogramowego klopsa już nosisz?!? łooooo, na bogato, dziewczyno :D szalejesz :D
mentorka - ja też dziś źle spałam. Synuś budził się w nocy, od 23:00 do 3:30 wstawałam do...
rozwiń
-mTusia- -trzykilogramowego klopsa już nosisz?!? łooooo, na bogato, dziewczyno :D szalejesz :D
mentorka - ja też dziś źle spałam. Synuś budził się w nocy, od 23:00 do 3:30 wstawałam do Niego 4 razy :( tydzień ładnie spał i znów dziś jest tragedia.. nie wiem, co Mu jest. Płacze, rzuca się na łóżku, wierzga nóżkami, wciąż powtarza: nie, nie, nie.. :( i o cokolwiek Go spytać, to też mówi, że nie.. :/ dobrze, że nie jest niemowlaczkiem, bo wtedy bym chyba osiwiała ze zmartwienia. A tak jestem tylko zmęczona i niewyspana, choć nie powiem, trochę się martwię.
a w ogóle to właśnie wróciłam od ginki. Też mi ten posiew zrobiła. usg nie było, tylko słuchanie serduszka i sprawdzenie szyjki. Szyjka jest okej, "brzuszek luźniejszy" (hm.. chyba chodziło o to, że Junior nie jest tak nisko, bo przecież mi brzuch nie twardniał..), nadal mam jak najwięcej odpoczywać. i powiedziała, żebym 2x dziennie brała nospę profilaktycznie. jakoś nie jestem przekonana do tego zalecenia, ale ja jestem antylekowa. do tego brzuch nie twardnieje, to chyba bez sensu się faszerować nospą.. a co Wy myślicie o łykaniu na zapas..?!?
następna wizyta za 3 tygodnie.
tak, jak patrzyłam, to chyba wszystko mam, co potrzeba spakować do szpitala :) jeszcze tylko tantum rosa do kupienia.
zobacz wątek