Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 cz.8

Basieniak - ginka swoje, że 'profilaktycznie'. nie będę się kłóciła ;] kupiłam dziś nospę, niech se leży w domu. na wszelki wypadek to mogę ją trzymać w apteczce, ale nie brać :D

ja... rozwiń

Basieniak - ginka swoje, że 'profilaktycznie'. nie będę się kłóciła ;] kupiłam dziś nospę, niech se leży w domu. na wszelki wypadek to mogę ją trzymać w apteczce, ale nie brać :D

ja sobie na tarasie przygotowałam wszystkie doniczki do sadzenia. a w piątek zamierzam Synka podrzucić Mamie, a sama wybrać się kupić jakieś kolorowe kwiatki, żebym mogła te moje doniczki obsadzić :)
w sobotę idziemy na minifestyn do pracy Męża, w niedzielę chyba zwiedzanie miasta plus festyn miejski - mam nadzieję, że wozy strażackie dopiszą, bo mój Synuś lubi takie sprzęty. Szkoda, że lokomotywy nie będzie :D ..ale to już zrobimy wyprawę do muzeum do Kościerzyny, może jeszcze w czerwcu? :)
także też weekend będzie wesoły :)

jeśli chodzi o szczepienia, to my tym razem chyba będziemy szczepić normalnie, nie tymi wszystko w jednym. Na rota i pneumo to nie wiem, muszę sobie przypomnieć co i jak, chociaż Synka nie szczepiliśmy.

-mTusia- jak byś za każdym razem taką relację zdawała ze SR, to żadna z nas nie musiałaby chodzić :D

mentorka - u nas na czerwoną pupkę (profilaktycznie nie robiłam, dajmy szansę organizmowi radzić sobie) sprawdził się lepiej linomag.
Sudocrem też mamy, jest ok, moim zdaniem lepszy niż bepanten :)
Ale i tak uważam, że trzeba mieć dwie maści i stosować je zamiennie, bo skóra jednak się przyzwyczaja :) na brodawki też słyszałam, że ziajka jest fajna :)

asski - ja się kapustą okładałam prawie tydzień :O ale miałam taki nawał, że heeeeej!! :D jeszcze dodam, że przy nawale trzeba ograniczyć picie do minimum, a przy rozkręcaniu pokarmu można śmiało żłopać na potęgę. (jak mnie suszyło w czasie nawału, to normalnie gorzej jak kac..:P) kapusta oczywiście ma być w główce, najlepiej całe liście, bo mają lepszą wielkość i kształt (nie z połowy głowy) i można ją potraktować tym młotkiem do rozbijania mięsa - szybciej i łatwiej, a efekt w zasadzie nawet lepszy, bym powiedziała :)

zobacz wątek
12 lat temu
pillotka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry