Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 10)
Ja po ściaganiu pokarmu z młodą powiedziałam nigdy więcej!!!! choćbym miała siedzieć całą noc z młodym przy cycku nie będę ściągać. z resztą dzisiaj zasnęłam jak on jadł:) więc jak dla mnie bomba....
rozwiń
Ja po ściaganiu pokarmu z młodą powiedziałam nigdy więcej!!!! choćbym miała siedzieć całą noc z młodym przy cycku nie będę ściągać. z resztą dzisiaj zasnęłam jak on jadł:) więc jak dla mnie bomba.
Poza tym wiem że to jest przejściowe. za kilka tygodni dzieci się wyregulują, nabiorą sił i nie będą już tak wisieć na piersi.
Ja mam o tyle lepiej że mąż siedzi z nami miesiąc. tak więc ja się skupiam na karmieniu a on ogarnia resztę:)
U nas noc też słaba bo obudził się o 4 i do 5:30 nie mógł zasnąć. kupę mu się chciało a nie mógł zrobić:) w końcu zasnął na mnie:)
Była u nas położna, zdjęła mi szwy ale niestety rana nie jest do końca zagojona. mam się bardzo oszczędzać i czekać aż się zrośnie. nie wiem co by było jakby mi zdjęli szwy w 6 dobie....chyba bym się rozpadła:)
zobacz wątek