Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 10)
Mała ma prawie 4 tygodnie. Nam to powiedziała pediatra w Wojewódzkim jak były obchody, że coś jest nie tak i kazała się umówić na wizytę do 4-go tygodnia. Byłam prywatnie u Sieliwończyka i mam...
rozwiń
Mała ma prawie 4 tygodnie. Nam to powiedziała pediatra w Wojewódzkim jak były obchody, że coś jest nie tak i kazała się umówić na wizytę do 4-go tygodnia. Byłam prywatnie u Sieliwończyka i mam przyjść za dwa trzy dni sprawdzić jak to wygląda i później za 4 tygodnie. Mówił, że może trzeba będzie z 6 tygodni ją w tym trzymać. A ona biedna tak płacze... i spać nie może, bo jej to przeszkadza.
zobacz wątek