Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 10)

Nyzosia my mieliśmy problem z odparzona pupa. Nam sudocremem zaczął odparzać pupe, a potem było już tylko gorzej łącznie z tym ze dwie różne maści pośladkowe nie pomagały.
Pomógł stary... rozwiń

Nyzosia my mieliśmy problem z odparzona pupa. Nam sudocremem zaczął odparzać pupe, a potem było już tylko gorzej łącznie z tym ze dwie różne maści pośladkowe nie pomagały.
Pomógł stary sposób - mycie pupy woda przegotowaną i wacikami a potem do każdej zmiany pieluchy spałam mąke ziemniaczana ale obsypywałam małego pupcie taka ilością mąki że można byłoby ciasto zrobić. Po całym pierwszym dniu widać było znaczącą poprawę, a w połowie drugiego dnia przeszło całkowicie. Potem zamiast mąki delikatnie wsmarowuje bepanthen. I teraz mąka i bepanthen są zawsze z nami- jak pupcia robi się znowu czerwona od naszych kwaśnych kup to mąka sypie, a jak nie to smaruje bepanthenem.
Nyzosia życzę szybkiego powrotu do zdrowej pupci

zobacz wątek
10 lat temu
007angel

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry