Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 12)
Dominika mój mąż chciałby wrócić ale na tą chwilę stanowczo mówi nie bo boi się że w PL nie utrzyma rodziny 5-osobowej do tego kredyt mieszkaniowy na 30 lat a ja przez najbliższe 2-3 lata pomóc mu...
rozwiń
Dominika mój mąż chciałby wrócić ale na tą chwilę stanowczo mówi nie bo boi się że w PL nie utrzyma rodziny 5-osobowej do tego kredyt mieszkaniowy na 30 lat a ja przez najbliższe 2-3 lata pomóc mu w tym nie będę mogła i tu mu się nie dziwię i sama się boję powrotu bo różnie może być,powiedzcie dziewczyny ile teraz trzeba mieć na życie na taką rodzinę jak nasza, czym zajmują się Wasi mężowie?Wiem że teraz dużo pracuje za granicą właśnie a taka rozłąka w naszym przypadku nie wchodziła by w grę dlatego nie chce rozbijać rodziny i dlatego jeszcze tu jesteśmy niby plan był taki, odłożyć trochę kasy i wrócić zanim zacznie się szkoła ale przyszła na świat Natalia i teraz plan inny za rok bo młody w PL ze szkołą i tak odwołany a tu zrobi pierwsza klasę bo tu ma obowiązek a tam pójdzie za rok do pierwszej no i sporo teraz można odłożyć bo na dziecko tu dobrze płacą, przez rok mam 300 euro co miesiąc plus 180 wszystkie dzieci do puki się uczą wiec szkoda by było nie skorzystać a zęby wrócić to tylko z gotówką choćby remont w mieszkaniu zrobić i mieć z czego żyć przez pierwsze miesiące wiec takie to plany ale mąż chciałby jeszcze dłużej zostać a ja jakoś tego nie widzę i stad ciągle kłótnie.
zobacz wątek