Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 12)
Ania27 bardzo mi Cię szkoda i doskonale Cię rozumiem, że na obecną chwilę nie masz możliwości ani siły podjąć naukę języka.
W Polsce życie jest po prostu trudne a te wszystkie śpiewki o...
rozwiń
Ania27 bardzo mi Cię szkoda i doskonale Cię rozumiem, że na obecną chwilę nie masz możliwości ani siły podjąć naukę języka.
W Polsce życie jest po prostu trudne a te wszystkie śpiewki o wspieraniu dużych rodzin, to jedna wielka ściema. Wsparcie to ma ta cała patologia, co nic nie robi i korzysta z Mopsu, a normalni, to zawsze przekroczą o złotówkę jakiś próg i nic nie dostaną.
My tu siedzimy, bo mój mąż ma ustabilizowaną sytuację w pracy, ja póki co nie pracuję, ale moje zarobki i tak zawsze będą drugorzędne, bo straciłam lata na robienie kariery. Jednak gdybym miała tu się ze wszystkim szarpać i mieć na karku kredyt, to bym nie wróciła. Niestety mam takie męskie, chłodne podejście do sprawy.
zobacz wątek