Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 12)
My wczoraj pol dnia w rozjazdach i balam sie jak mlody wieczorem ale spoko. Wrecz wczoraj bylo bez awantury i placzu wieczorem a przed wczoraj nic sie w dzień nie działo a wieczorem afera. Ale za...
rozwiń
My wczoraj pol dnia w rozjazdach i balam sie jak mlody wieczorem ale spoko. Wrecz wczoraj bylo bez awantury i placzu wieczorem a przed wczoraj nic sie w dzień nie działo a wieczorem afera. Ale za to zjadl z dwoch piersi na noc zasnal o 21 i juz się znowu obudzil na jedzenie. Masakra!
Udalo nam się wczoraj skoczyć do outletu i kupilam sobie ekstra buty na jesien! Od razu ma sie lepszy humor:)))
Za to gardło mnie cos boli:(
zobacz wątek