Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 12)

Mlody jest marudny najbardziej w wozku,wyjsie na spacer to masakra.Dzisiaj tata wracal zobaczyl ,ze ide z brzezna do portu z młodym na rekach to mnie zgarnal do domu :)
Nie mogę narzekac... rozwiń

Mlody jest marudny najbardziej w wozku,wyjsie na spacer to masakra.Dzisiaj tata wracal zobaczyl ,ze ide z brzezna do portu z młodym na rekach to mnie zgarnal do domu :)
Nie mogę narzekac wieczorem,bo od 19:30 sam się domaga ,żeby Go odlozyc do lezeczka i zasypia sam,a Kube trzeba było nosic i bujac.

zobacz wątek
9 lat temu
~malaniunia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry