Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 12)

To ja na odwrót,muszę dokarmiać.Po wizycie położnej,przez tydzień mała nie przybrała nic, wiedziałam że jest coś nie tak dlatego po nią zadzwoniłam a zaraz po niej pojechałam kupić mleko najdroższe... rozwiń

To ja na odwrót,muszę dokarmiać.Po wizycie położnej,przez tydzień mała nie przybrała nic, wiedziałam że jest coś nie tak dlatego po nią zadzwoniłam a zaraz po niej pojechałam kupić mleko najdroższe i najsłodsze żeby tylko księżniczka piła.No i podałam na noc po karmieniu z piersi o ile można to nazwać karmieniem bo było trochę szarpania oczywiście na początku jak tylko spróbowała nie chciała go pić ale za któraś próba wypiła całe 40 ml więc chyba nie za dużo i teraz nie wiem jak mądrze dokarmiać nie tracąc laktacji, boje się ze szybko przyzwyczai się do butelki i pytanie czy faktycznie za mało pokarmu czy to tylko z jej strony chimery może przez moje zdenerwowanie bo nie powiem ciężki tydzień mam, tyle że już wcześniej pojedyncze epizody się trafiały i nie wiem z czego może to wynikać, podpowiedzcie jak dokarmiać, kiedy teraz podać znów butelkę? Ach..serce mi krwawi ze pierś odrzuca ale w nocy spokojnie je a raczej widzę ze bardziej do zasypiania jej potrzebna.

zobacz wątek
9 lat temu
~ania27

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry