Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 3)

Taka1 ja tez jestem wciaz przed badaniem genetycznym takze nie jestes sama :)
Ja co prawda nie mam problemu jak powiedziec w pracy ze jestem w ciazy, bo pracuje w bardzo malym wymiarze... rozwiń

Taka1 ja tez jestem wciaz przed badaniem genetycznym takze nie jestes sama :)
Ja co prawda nie mam problemu jak powiedziec w pracy ze jestem w ciazy, bo pracuje w bardzo malym wymiarze godzin. Problem jest u mnie taki ze nie wiem co mam wymyslec aby dostac zwolnienie bo tutaj skoro ciaza nie jest zagrozona to trzeba pracowac a ja naprawde nie mam ani sily ani ochoty na nic, jeszcze teraz po mojej chorobie to juz w ogole horror jakis. duzo czytam tez na niemieckich forach i jesli tylko pojawia sie temat zwolnienia do dziewczyna ktora o to pyta z reguly jest atakowana i dostaje odpowiedzi w stylu : wymioty czy przemeczenie naleza do ciazy i nalezy zacisnac zęby i odpoczywać po pracy. Może dlatego niemiecka gospodarka tak dobrze stoi hehe
także ja jestem w kropce, nie wiem może poszukam tu polskiego ginekolga i powiem mu prosto o co mi chodzi ale ci których tu znalazłam mają tak fatalne opinie ze aż strach iść ale z drugiej strony ma mi tylko dawać papier przez najblizsze 22 tyg.
Ania życze zdrówka dla malucha, zeby torbiele sie wchłoneły.
Ja z witamin to biore tylko kwas i lekarz z Gdańska polecił mi OmegaMed to jest zestaw< jod, kwas, wit D i żelazo, wiec jak nie zapomne to biore, ale generlanie niemiecki lekarz nie wspomniał słowem o witaminach tylko położna zapytała czy biore juz kwas.

zobacz wątek
10 lat temu
~kaoma

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry