Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 3)
A ja dołączam do chorujących...
Taki fajny koniec tygodnia, w czwartek pozytywna rozmowa z szefem, w piątek usg i podglądanie maluszka, a dziś niestety katar i drapiące gardło.
...
rozwiń
A ja dołączam do chorujących...
Taki fajny koniec tygodnia, w czwartek pozytywna rozmowa z szefem, w piątek usg i podglądanie maluszka, a dziś niestety katar i drapiące gardło.
Dobrze, że jest weekend to może trochę się podleczę.
zobacz wątek