Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 3)
U mnie te pierwsze ruchy to były bardziej takie smyrnięcia niż bulgotanie, tak że nie dało się raczej tego pomylić, bo wczesniej niczego takiego nie czułam.
U mnie te pierwsze ruchy to były bardziej takie smyrnięcia niż bulgotanie, tak że nie dało się raczej tego pomylić, bo wczesniej niczego takiego nie czułam.
zobacz wątek