Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 4)
Anielkowa masz na myśli czy ktoś jest z Gdyni? Jak tak to ja jestem.
W Redłowie jest pokój odwiedzin - tata czy babcia mogą wejść zobaczyć malucha ale tylko koło tego pokoju. Na klinicznej...
rozwiń
Anielkowa masz na myśli czy ktoś jest z Gdyni? Jak tak to ja jestem.
W Redłowie jest pokój odwiedzin - tata czy babcia mogą wejść zobaczyć malucha ale tylko koło tego pokoju. Na klinicznej chyba działa to podobnie. Nie wiem jak jest na Zaspie. Ja rodziłam 5 lat temu na w Redłowie i powiem Wam chwała bogu że nikt nie może wchodzić na oddział! Mój mąż wpadał na chwilę a ja i tak nie miałam siły z nim gadać a co dopiero znosić towarzystwo obcych ludzi, odwiedzających sąsiadki.
Ale teraz chyba zdecyduje się na Kliniczną ze względu na warunki - w Redłowie są słabe. choć nie wiem jak to przeżyje że moje dziecko będzie urodzone w Gdańsku:)
Co do wyprawki to ja na razie zaklepuję wszystkie grubsze sprzęty - kołyska, łóżeczko, leżaczek, niania, laktator itp. u przyjaciółek:) potem będziemy segregować ciuchy i wybierać te bardziej neutralne. Jakieś zakupy planuje na czerwiec lipiec.
Mam pytanie do mam które już czują "na zewnątrz" ruchy dziecka. Jaki minął czas od kiedy poczułyście pierwsze puknięcia do czasu jak zaczęłyście czuć dzieci na zewnątrz? ja pierwsze puknięcia poczułam prawie 2 tygodnie temu i na razie dalej nie czuje ruchów na zewnątrz a te puknięcia są mega nieregularne. wydaje mi się z córką jakoś szybciej to było - choć też dużo później ją poczułam.
zobacz wątek