Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 4)
                    
                        Ja mieszkam koło Gdyni, chcę rodzić w Redłowie. Warunki mnie nie przerażają, mam nadzieję spędzić tam max 2 dni, więc nie ma się co przejmować. Wejherowo nie wchodzi w grę, nie przeżyję wpisywania...
                        rozwiń                    
                    
                        Ja mieszkam koło Gdyni, chcę rodzić w Redłowie. Warunki mnie nie przerażają, mam nadzieję spędzić tam max 2 dni, więc nie ma się co przejmować. Wejherowo nie wchodzi w grę, nie przeżyję wpisywania takiego miejsca urodzenia :P Do Gdańska nie ma co jeździć, za daleko, a poza tym sama mojej mamie marudzę, że mnie w Gdańsku urodziła :P
                    
                    zobacz wątek