Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 4)

Kasietta ja jednak się przejmuje. Tym razem chcę mieć chociaż kibel na porodówce w pokoju a nie latać na korytarz i się zastanawiać czy dziecka do kibla nie urodzę a jak padnę czy ktoś nie tam... rozwiń

Kasietta ja jednak się przejmuje. Tym razem chcę mieć chociaż kibel na porodówce w pokoju a nie latać na korytarz i się zastanawiać czy dziecka do kibla nie urodzę a jak padnę czy ktoś nie tam znajdzie:) pomijam już warunki na położnictwie - jeden prysznic i kibel na chyba 15 pokoi!!! byłam, sprawdziłam, podziękuję:)
Personel szczególnie ten na porodówce jest bez zarzutu więc tu spoko. ale na Klinicznej rodziła 2 razy moja przyjaciółka, ostatnio we wrześniu i była bardzo zadowolona ze wszystkiego a ona z tych bardziej wymagających:) nie tylko co do otoczenia ale i co do ludzi:) no a poza tym tam jest szansa na znieczulenie:)

zobacz wątek
10 lat temu
nyzosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry