Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 4)

ja mam maxi cosi dla niemowlakow, potem jak mloda miala 10 miesiecy kupilam BeSafe na isofixy i jezdzi nim do dzisiaj bo wciaz nie przekroczyla wagi 18 kg. Musialam kupic choc teoretycznie byla za... rozwiń

ja mam maxi cosi dla niemowlakow, potem jak mloda miala 10 miesiecy kupilam BeSafe na isofixy i jezdzi nim do dzisiaj bo wciaz nie przekroczyla wagi 18 kg. Musialam kupic choc teoretycznie byla za mala ale tak sie darla w aucie ze nie moglam nigdzie pojechac, po zmianie przestala krzyczec. W moim aucie jest maxi cosi Priori a u dziadkow FisherPrice bo to byl jedyny tani fotelik z atestami i jezdzimy nim jestsmy w Pl. Maxi cosi chyba ma najlepsze wyniki z testow. Dwie kolezanki mialy foteliki Emaljunga ale nie dosc ze byly mega ciezkie to jeszcze strasznie male i waskie i dzieci nie miescily sie w nich juz po 6,7miesiacach dokladnie w miejscu na glowke byly mega waskie.