Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 4)
No i ja wkoncu po dwoch miesiacach oczekiwnia doczekałam sie USG!
Jestem bardzo zadowolna, trwało prawie godzinę, lekarka po kolei pokazywala i omawiała dokładnie wszystko, główka,...
rozwiń
No i ja wkoncu po dwoch miesiacach oczekiwnia doczekałam sie USG!
Jestem bardzo zadowolna, trwało prawie godzinę, lekarka po kolei pokazywala i omawiała dokładnie wszystko, główka, mozg, zoladek, brzuszek, serduszko, nerki itd.
Wszystko wyglada prawidlowo, ma takze prawidlowe rozmiary patrząc na wiek ciazy, reasumujac nie bylo nic niepokojacego.
Musimy sie jeszcze pokazac za dwa tygodnie gdyz lekarka nie mogla sie przyjzec twarzy od przodu a chciala zobaczyc czy wargi sa odpowiednio ulozone gorna i dolna itp. bo dziecko bardzo ruchliwe i pozycje zmienialo co chwile.
Oczywiscie jedyny minus to taki ze ani mąż ani ja nie mowimy po holendersku wiec wszystko bylo po angielsku :) ale naszczescie dalismy rade :) mowimy dosc biegle.
Do tego dostalismy 20 zdjec, kazdej nozki, raczki itp. Bardzo mnie dzis uspokoilo to badanie :) No i bedzie córeczka :)
zobacz wątek
