Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 4)

Witam,
Współczuje dziewczyny. U mnie na razie póki co ciśnienie i cukier w idealnej normie. Zawsze położna a ostatnio nawet moja endokrynolog pytała czy pani jeszcze żyje? moje ostatnie... rozwiń

Witam,
Współczuje dziewczyny. U mnie na razie póki co ciśnienie i cukier w idealnej normie. Zawsze położna a ostatnio nawet moja endokrynolog pytała czy pani jeszcze żyje? moje ostatnie ciśnienie z wizyty to 95/55 :)

Kuzynka męża za to w ostatniej ciąży miała mocne nadciśnienie i woda jej się mocno zatrzymywała w organiźmie i musiała brać leki plus ograniczyć sól praktycznie do zera i płyny do niezbędnego minimum. Wyglądała jakby ktoś zamknął ją w wielkiej bańce z wodą.

Moja córcia jako noworodek była cudowna, spokkojna, nie płacząca, ale i nie śpiąca w dzień. W dzień robiła sobie 3 drzemki po 30 minut a resztę dnia była aktywna. Za to jak szła spać o 19 to spała do 2 (tu zmiana pieluchy i karmienie) i od razu szła spać do 7-8 rano :) jak miała 4mce przesypiała już całe noce. Jak młody pójdzie w jej ślady to źle nie będzie ;)
Chociaż mówią, żeby zwracać uwagę, jak bardzo aktywne jest dziecko w brzuchu, bo tę aktywność przenosi w życie po porodzie. U nas na razie młody aktywuje się "na pory karmienia". Rusza się ok 7,11,14,17, 21 i czasem obudzi mnie o 2 :)

Moja córcia cały czas powtarza że będzie starszą siostrą. Ostatnio staliśmy w sklepie i przyszła mama z maluszkiem może z 2mc a moja córka że chce potrzymać. Więc zaczęłam tłumaczyć że to nie jest nasza dzidzia i nie może jej trzymać. Na to Amelka, że ona już chce naszą dzidzię i chce móc się nią zajmować :) urocze.

Nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty, to już 27tc. Aż nie mogę uwierzyć, gdzie ten czas zleciał. Nim się obejrzymy to będziemy się jechały do porodu :)

Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.

zobacz wątek
10 lat temu
007angel

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry