Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 5)
Oj tak wyprawka większych rzeczy typu wózek,łóżeczko, fotelik itd to jest dopiero koszt!
Nam wózek kupili moi rodzice - 3w1 więc problem fotelika był z głowy. choć teraz pożyczę od...
rozwiń
Oj tak wyprawka większych rzeczy typu wózek,łóżeczko, fotelik itd to jest dopiero koszt!
Nam wózek kupili moi rodzice - 3w1 więc problem fotelika był z głowy. choć teraz pożyczę od przyjaciółki z isofixem. Ale i tak ten pierwszy fotelik to pikuś w porównaniu z tym drugim.....na szczęście są zwroty podatku:) i w sumie fajnie nam wyszło bo młody będzie jeździł w foteliku po siostrze:)
Łóżeczko to już nie taki drogi interes. my mieliśmy takie za 300 zł z szufladą, zwykłe najprostsze. kupili drudzy dziadkowie. potem je sprzedaliśmy i dorzucimy kasę do większego łóżeczka dla córki. teraz na początek pożyczam kołyskę od przyjaciółki a potem zobaczę co.
Inne sprzęty typu leżaczek bujeczek, mata itd pożyczam bo miałam kupione używane i już wywaliłam.
Na prawde nie wiele zostaje mi do kupienia tym razem:) więcej wydam na remont pokoju:)))
Co do mury maxi cosi to gondola nie jest taka mała. ma coś koło 80 cm i młoda jak się urodziła pod koniec lipca to jeździła w niej do kwietnia. tak więc spokojnie całą zimę. a spacerówka w tym wózku jest boska:)))
Ja mam zdecydowanie syndrom białego fartucha:))) ostatnio mi mierzył ciśnienie po ważeniu więc może dlatego było wysokie:))))
Wiecie co odkryłam po nocy? siara już mi leci. w poprzedniej ciąży też miałam ją gdzieś koło 30 tygodnia.
zobacz wątek