Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 5)
A ja dziś po badaniu obciążenia glukozą. Jutro wyniki, ale dopiero w piątek mam wizytę z ciśnieniem, a dopiero we wtorek u ginekologa. W 22 tyg mała ważyła 450 g, ile teraz dowiemy się we wtorek...
rozwiń
A ja dziś po badaniu obciążenia glukozą. Jutro wyniki, ale dopiero w piątek mam wizytę z ciśnieniem, a dopiero we wtorek u ginekologa. W 22 tyg mała ważyła 450 g, ile teraz dowiemy się we wtorek :)
Byłam dziś na warsztatach bezpieczny maluch. Ciekawych rzeczy się dowiedziałam... szczególnie jeśli chodzi o wożenie dziecka w foteliku. Dla mam, które już mają dzieci to pewnie nic nowego. Zastanawiam się tylko jak to jest z wożeniem fotelika na przednim fotelu.
Jak byliśmy w Bobowózkach przymierzyłam moją Seville do samochodu (mam Chevroleta Sparka). Myślałam, że złożony stelaż zmieści się do bagażnika, ale niestety. No i wtedy Pani powiedziała, że w takich wypadkach można na tylne siedzenie, nawet są ochraniacze na koła. Tylko, że wtedy fotelik musi być z przodu, tylko poduszkę trzeba wyłączyć. No a na tych warsztatach facet mówił, że nie powinno się wozić fotelika na przednim siedzeniu. I teraz jestem w kropce...
Pytałam o wózki z mniejszym stelażem, ale babka mówiła, że wtedy wozek będzie "niższy", a w przypadku moich 175 cm to niezbyt korzystne.
Nie ma jakiegoś wielkiego dramatu, bo mamy drugi samochód combi, ale ja nie lubie nim jeździć. Dlatego wolałabym przy moim zostać. Nie wiem co mam teraz zrobić....
zobacz wątek