Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 5)
Takiego malucha to zawsze można przykryć cienkim kocykiem i po sprawie. Wolę nałożyć coś cieńszego i jakiś sweterek niż przegrzać i później walczyć z potówkami. Daleka byłabym od nakładania...
rozwiń
Takiego malucha to zawsze można przykryć cienkim kocykiem i po sprawie. Wolę nałożyć coś cieńszego i jakiś sweterek niż przegrzać i później walczyć z potówkami. Daleka byłabym od nakładania body+pajac przy letniej temperaturze, tak ubierałam małego a rodził się późną jesienią.
Pełne usg to teraz będę mieć dopiero w maju, tak to tylko mam badane przepływy i łożysko, przyjmuje heparynę i każda ingerencja usg kończy się u mnie większymi siniakami i krwawieniem, więc ograniczam je do minimum.
zobacz wątek