Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 5)
Mi jakoś mocno nie leciało, już drugiego dnia przeszłam na zwykłe, dłuższe podpaski. Te wielkie poduchy oddałam koleżankom z sali.
Też myślę o sali o podwyższonym standardzie, głównie ze...
rozwiń
Mi jakoś mocno nie leciało, już drugiego dnia przeszłam na zwykłe, dłuższe podpaski. Te wielkie poduchy oddałam koleżankom z sali.
Też myślę o sali o podwyższonym standardzie, głównie ze względu na łazienkę. Ponoć są tam łóżka z elektryczną regulacją, co przy cc byłoby zbawieniem.
Kupiłam dzisiaj żel do mycia rossmannowski. Będę testować na starszaku, spróbuję odstawić mu emolienty. Mam nadzieję, że jego skóra dobrze to zniesie.
zobacz wątek
9 lat temu
~sylwiaagnieszka