Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 5)
Niestety z racji tego, że z Maćkiem musieliśmy w szpitalu spędzić 2 tyg.to byłam parę razy przenoszona z sali do sali. Wtedy jedna torba na kółkach świetnie zdała egzamin. Wtedy byłam w...
rozwiń
Niestety z racji tego, że z Maćkiem musieliśmy w szpitalu spędzić 2 tyg.to byłam parę razy przenoszona z sali do sali. Wtedy jedna torba na kółkach świetnie zdała egzamin. Wtedy byłam w wojewódzkim.
Mąż dowoził i wywoził rzeczy w reklamówce ;)
Ciekawe co internista poradzi ciężarnej na duszności... Ja też je mam, zwłaszcza w nocy.
zobacz wątek
9 lat temu
sylwiaagnieszka