Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 5)

hej dziewczyny, ja w koncu w Polsce, u rodzicow na wsi...leze chora. Tak tak... po samolocie mam zawalone gardlo, nos zapchany, w glowie szumi i nie mam ochoty na nic. Przez pierwsze 2 tyg maja... rozwiń

hej dziewczyny, ja w koncu w Polsce, u rodzicow na wsi...leze chora. Tak tak... po samolocie mam zawalone gardlo, nos zapchany, w glowie szumi i nie mam ochoty na nic. Przez pierwsze 2 tyg maja czulam sie super a teraz powrot chorob i alergii, jak Boga kocham mam dosc, pelne 5 miesiecy permanentnej choroby. Mimo wszystko jade dzis do Gdanska bo mam wizyte u fryzjera i chocbym mialam 42 st goraczki to i tak pojade bo juz patrzec nie moge na siebie, a poza tym tutaj u rodzicow to taka mala miejscowosc ze nawet chodnika nie ma :/ wiec ogladam zaleglosci w polskich serialach. brzuchol mnie dzis boli od samego rana wiec wzielam dwie nospy i leze. 8 tysi za porod czli 500zł rocznie drozej od tego co ja placilam. ide dalej lezec bo brzuch boli jakbym w srodku miala kamienie :(

zobacz wątek
9 lat temu
~kaoma

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry