Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 5)
Byłam dziś w szpitalu,zrobili KTG,kurcze leżałam tam chyba z 45 min,póżniej badanie USG noi okazuje się że wszystko w porządku,nie ma żadnego rozwarcia,szyjka długa,więc nie wiem skąd u mnie te...
rozwiń
Byłam dziś w szpitalu,zrobili KTG,kurcze leżałam tam chyba z 45 min,póżniej badanie USG noi okazuje się że wszystko w porządku,nie ma żadnego rozwarcia,szyjka długa,więc nie wiem skąd u mnie te bóle ale z tego wynika że nic grożnego nie robią,lekarka była tylko zdziwiona tym odchodzącym czopem,że to dużo za wcześnie ale za wiele to jej nie zrozumiałam:)Za to ja się zdziwiłam jak mi podała wagę dziecka,mała waży już 2 kg,w poprzedniej ciąży gin panikował i co chwila wysyłał do szpitala twierdząc że dziecko mam małe,synek na tym etapie ciąży ważył 1500,więc jak widać różnie dzieci przybierają,jedne szybciej na początku,drugie nadrabiają na końcu,ważny jest efekt końcowy,no oczywiście w przypadku wcześniaka ma to już inne znaczenie,ale mam nadzieję że wytrwamy do terminu porodu i wszystkie dzieci urodzą się zdrowe i silne.
Ja też zastanawiam się nad wyprawką,mam kilka pajacyków,pewnie dokupię coś różowego,specjalnie dla córci,noi może kilka body,muszę zobaczyć co tam mam,zastanawiam się nad rampersami czy wogóle się przydadzą noi na jaki rozmiar kupować,no bo czy takiego maluszka można tak rozebrać nawet latem?
zobacz wątek