Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 5)
Dziewczyny zależy jak się trafi tak jak piszecie. Ja np. jak teraz poroniłam i byłam na Klinicznej z plemieniem to pielęgniarka na IP super. Nic nie marudziła spytała co się dzieje i zadzwoniła po...
rozwiń
Dziewczyny zależy jak się trafi tak jak piszecie. Ja np. jak teraz poroniłam i byłam na Klinicznej z plemieniem to pielęgniarka na IP super. Nic nie marudziła spytała co się dzieje i zadzwoniła po lekarkę. W niedziele to było. Tydzień później byłam w Wojewódzkim sprawdzić czy wszystko ok. i na IP z wielką łaską zawołała lekarza. Lekarze i w jednym i w drugim obojętni.
zobacz wątek