Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 6)
Dla mojego, to że pojawi się nowy członek rodziny, to abstrakcja, jakoś do niego to nie dociera. Może jak zaczniemy na dniach urządzać pokój, to załapie. Moje dziecko na szczęście jest bardzo...
rozwiń
Dla mojego, to że pojawi się nowy członek rodziny, to abstrakcja, jakoś do niego to nie dociera. Może jak zaczniemy na dniach urządzać pokój, to załapie. Moje dziecko na szczęście jest bardzo samodzielne i już od kilku miesięcy większość wolnego czasu spędza z tatą. Lubi bawić się sam, ze spaniem w swoim łóżku nigdy nie mieliśmy problemów. Wiadomo, czasem rano przychodzi, ale to tak przed 7, nie wcześniej.
zobacz wątek