Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 6)

Witam, ja dzisiaj po wizycie. 35tc4d i mały waży 2200g (od ostatniej wizyty przybrał 600g). Szyjka na szczęście nadal zamknięta, ale skrócona do 2,8cm i mocno rozpulchniona, więc lekarka kazała się... rozwiń

Witam, ja dzisiaj po wizycie. 35tc4d i mały waży 2200g (od ostatniej wizyty przybrał 600g). Szyjka na szczęście nadal zamknięta, ale skrócona do 2,8cm i mocno rozpulchniona, więc lekarka kazała się trochę oszczędzać, żeby młody wytrzymał jeszcze ze 2tygodnie. No i brzuch mi się opuścił, co zauważyła i rodzina i pani doktor. Młody przesuwa się coraz niżej główką, więc dobrze że szyjka jest zamknięta.
Ja do dzisiejszej wizyty miałam je co 4 tygodnie, a już teraz będą co 2tygodnie bądź częściej.

Jedyne o co ja nie zapytałam a i lekarka nic nie powiedziała to ile mały ma wód i w jakim stanie jest łożysko :/

Pytałam czy możemy za 1,5tyg wybrać się do Warszawy na rodzinne uroczystości, to stwierdziła że jak się będę dobrze czuła to owszem, tylko mam zabrać ze sobą torbę do szpitala a i mąż ma prowadzić samochód nie po dziurach, więc teraz mam mocny dylemat, bo nie bardzo mi się uśmiecha rodzić w trasie :)

Jutro wybieram się na zrobienie wymazu w kierunku GBS.

A jak wasze samopoczucie w ten piękny czwartkowy dzień? Pozdrawiam

zobacz wątek
9 lat temu
007angel

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry