Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 6)
Ja się tych upałów bałam, ale okazuje się ze je bardzo dobrze znoszę. Sporo z małą spaceruje, bawimy się na świeżym powietrzu i dużo robie w ogrodzie. Oczywiście wszystko wspomagane dużą ilością...
rozwiń
Ja się tych upałów bałam, ale okazuje się ze je bardzo dobrze znoszę. Sporo z małą spaceruje, bawimy się na świeżym powietrzu i dużo robie w ogrodzie. Oczywiście wszystko wspomagane dużą ilością płynów.
Fakt ze dziś jakoś dziwnie mnie brzuch na dole ciągnie ale damy radę:-)
A gdzie na Kaszubach macie domek jeżeli można zapytać?
zobacz wątek